Tak mało czasu, a tak dużo rzeczy do zrobienia! Obecnie okupuję Kraków, staram się zapracować na miano krakowianki. Sił ubywa, szczególnie, gdy trzeba nosić meble. A oto wyniki meblowania w skrócie.
Do usłyszenia!
Zaczynamy od mojego pokoju:
Kuchnia:
Super! Zrobiło się bardzo przytulnie :)
OdpowiedzUsuńkochana, REWELACJA !!!!
OdpowiedzUsuńPięknie sobie poradziłaś :) Mieszkanie wygląda przytulnie, a po dawnym stylu nie soztał nawet najmniejszy ślad ;) Gratuluję ;)
OdpowiedzUsuńParę dni mnie nie było, a u Ciebie takie zmiany! Ładnie, ładnie:)
OdpowiedzUsuńfajne masz łóżko. :)
OdpowiedzUsuń